Zamówienie Starostwa dotyczyło m. in. trwałej stabilizacji punktów osnowy pomiarowej i sporządzenia opisów topograficznych. Czego jako właściciel działki mam oczekiwać podczas okazywania granic przez geodetę?

na pewno sporządzenia protokołu - w zależności od rodzaju czynności dot. granic - przyjęcia, wznowienia lub rozgraniczenia nieruchomości.
Na pewno okazania znaków granicznych i przebiegu linii granicznych , opisanych w protokole i przedstawionych na szkicach.

Trwała stabilizacja osnowy i opisy topograficzne - są to czynności techniczne geodety - wykonywane na potrzeby pomiaru tych znaków granicznych i jako takie nie podlegają okazywaniu zainteresowanym stronom.

Dziękuję Geoniel. A jak mają wyglądać znaki graniczne, bo na pokazano patyki wystające 15 cm ponad ziemię, których i tak prawie nie widać w trawie i chwastach i pewnie przewrócą się jesienią. Czy i w jakich punktach powinna być oznakowana działka i jej załamania wzdłuż drogi?

Znaki graniczne moga byc trwale stabilizowane i mamy wtedy np. kamienie graniczne (roznie- betonowe, granitowe, wapienne,...), slupki ogrodzenia, w niektorych rejonach rowniez i pale drewniane, czy tez plastikowe "kotwy" jak w Czechach sie czesto stosuje. Punkty graniczne nie musza byc jednak stabilizowane. Takie punkty geodeta na czas okazania granic moze zamarkowac palikiem (jezeli w ogole sie da), albo farba. Obecne przepisy pozwalaja na to, aby w przypadku podzialow w ogole nie stabilizowac punktow granicznych powstalych w skutek podzialu. Zatem stabilizacja obecnie czesto zalezy od tego z jakim geodeta mamy "do czynienia" oraz od tego jak sie z nim wczesniej umowimy.
Niestety co raz czesciej mamy do czynienia z mlodymi geodetami, ktorzy walczac na rynku cena rezygnuja z pewnych "zbednych" czynnosci jednoczesnie nie informujac o tym klienta, czego konsekwencja moze byc wlasnie spotkanie palikow zamiast trwale stabilizowanych punktow granicznych.

Prosze o pomoc.Na mojej dzialce Gmina zaistalowala przepompownie kanalizacyjna ( budowa w trakcie) oczywiscie bez mojej zgody.Zaznaczam, ze wokol dzialki nie ma zadnych punktow granicznych- pole rolne. Po mojej interwencji dowiedzialm sie, ze ta czesc dzilki nalezy do Gminy. Dzialka ta graniczy z rowem melioracyjnym i podobno ma on miec szerokosci ok 6 metrow??? Pozostale dziali przed i obok naleazly do mojego pradziadka i do 1957 roku stanowily jedna całosc. Pani Kierownik Referatu Geodezji w Gminie poinformowala mnie, ze ich geodeta dokonal pomiarow od punktu granicznego oddalonego o kilka dzialek od mojej i tak ma byc ( dodala rowniez ze kazdy "slupek mozna przestawic") Zapytalam, dlaczego nie dokonal pomiarow od punktu tzw matka? Odp: bo takich nigdy nie bylo! I teraz moje pytania: czy istnieje jeszcze takie punkty? czy mam prawo zakazac wszelkich prac na mojej dzialce?

Nikt bez Pani pozwolenia nie ma prawa budowac na Pani dzialce. Takie sprawy nalezy zglosic do nadzoru budowlanego oni mpowinni wstrzymac budowe.
Nie nam jednak tutaj rozstrzygac, gdzie sie zaczyna czy tez konczy Pani dzialka.
O punkcie matka nigdy nie slyszalem ale nie slyszalem o wielu rzeczach ;)

pomocy!!!
Jesli nie ma w okolicy mojej dzialki zadnych granic- niestety, czy dokonujac wstepnych pomiarow wystarczy jak geodeta dokona pomiaru od jednego punktu granicznego oddalonego o jakied 150m od mojej dzialki, czy powinno ich byc kilka?