Dzień Dobry!

Mam pytanie do Państwa , co mam zrobić.

Otóż posiadam wąską , ale długą działkę rolną, która jest w pobliżu zabudowań.
Sąsiad powołując się na mapy satelitarne ( te z dopłat), twierdzi że miedza na polu jest zła i sam odmierzył sobie od budynków miary i wkopal swoje kamienie (2 metry wszedł w moje pole). Co mam robic?

Tadeusz

Witam,
Przede wszystkim , co mówi kodeks karny o takich procederach:
art. 277 kto znaki graniczne niszczy, uszkadza, usuwa, przesuwa lub czyni niewidocznymi albo fałszywie wystawia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Ponieważ tak czy inaczej konflikt murowany, najlepiej będzie zawiadomić policję - spiszą notatkę, pouczą sąsiada, co mu grozi za taki czyn..

Druga rzecz, to ustalenie prawidłowej granicy. jak rozumiem na współpracę nie ma co liczyć, więc sugerowałbym poszukanie geodety uprawnionego i po prostu wznowienie znaków granicznych.
Nigdy nie wiadomo - może sąsiad ma rację, chociaż sposób w jaki to robi jest niedopuszczalny.
Posiadanie jest chronione , więc tak czy inaczej naruszona on Pana stan posiadania i z tego tytułu przysługuje Panu ochrona prawna.

Proszę również w razie powstania sporu lub niemożliwości wznowienia znaków granicznych, zrobić zdjęcia - tzw. ostatni spokojny stan posiadania, może się przydać w sądzie.
Na początek jednak radziłbym kontakt z doświadczonym geodetą.

Pozdrawiam,
Adam

wykopał słupki graniczne powołując się na mapy satelitarne?
niech Pan ściągnie mapę z geoportal.gov.pl, przesunie w paincie granice i pokaże sąsiadowi, ciekawe co na to powie

A tak na poważnie to brać geodetę, a będzie Pan miał pewność, że wszystko jest tak jak powinno być.

geodezja Olsztyn